sobota, 21 kwietnia 2012

Mówię cicho

"Wystarczy, że raz ktoś scałuje Twoje łzy i wydaje się, że już nigdy do końca życia nie będzie się potrzebowało chusteczek"
Bo ta piosenka to niespełniona obietnica.




To nie jest dobry dzień. Nie wszystkie są najlepsze.


"Wstanie z łóżka i zaśnięcie to dwie najtrudniejsze rzeczy w ciagu dnia dla mnie. Nie mogę wstać i nie mogę spać" - cytuje moją kochaną J., której jestem wdzięczna za to, że jest. ..."Potem pozwalam sobie na alkoholizacje i stoczenie, a potem zdam sesje, a potem to już jakoś będzie".




Chodźmy spać.




Mówię do ciebie cicho

Mówię do ciebie tak cicho jakbym świecił
I kwitną gwiazdy na łące mojej krwi
Stoi mi w oczach gwiazda twojej krwi
Mówię tak cicho aż mój cień jest biały

Jestem chłodną wyspą dla twojego ciała
które upada w noc gorącą kroplą
Mówię do ciebie tak cicho jak przez sen
płonie twój pot na mojej skórze

Mówię do ciebie tak cicho jak ptak
o świcie słońce upuszcza w twoje oczy
Mówię tak cicho
jak łza rzeźbi zmarszczkę

Mówię do ciebie tak cicho
jak ty do mnie



 Rafał Wojaczek

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz